Dziwne Zdarzenia: Mistrz umiejętności zginął.

Miałam simkę, mieszkankę Twinbrook. To była moja pierwsza rodzinka w tym mieście. Po krótkiej rozgrywce i zbadaniu dokładniej miasta, znalazłam bardzo ładny i naprawdę duży dom w okolicy. Niestety zamieszkany był, przez dużą rodzinę. Postanowiłam, wybić tych wszystkich simów (wiem, mogłam załatwić to od razu, w Edycji Miasta, ale wtedy nie byłoby tyle zabawy :D) i zgarnąć ich dom. Zaczęłam od dwóch staruszków - za pomocą kodu, wywołałam ich zmianę wieku, powodując natychmiastową śmierć. To samo zrobiłam z dwójką czy tam trójką (nie pamiętam dokładnie) dorosłych, zapraszając ich i używając tortu urodzinowego, by ich postarzeć i wkrótce również uśmiercić. Gdy to wszystko zrobiłam, w ich rodzinie została już tylko dwójka dorosłych. Już nie chciałam dłużej czekać i się z nimi "cackać". Weszłam w Edycje Miasta i wprowadziłam swoją simkę do ich domu. Mogłam teraz sterować i nimi, i swoją simką mieszkającą już u nich. Za pomocą kodu, obniżyłam im potrzebę głodu do stanu krytycznego i zgarnęłam dom dla siebie. A teraz dziwne zdarzenie, które się przydarzyło; już, mieszkając tam sama, moja simka wzięła pocztę. W jej wyposażeniu pojawił się, bez żadnego komunikatu z gratulacjami opanowania maksimum umiejętności, dyplom, który jak się potem okazało, był nagrodą opanowania umiejętności sportowych dla staruszki, którą uśmierciłam...

~Floo